www.twilightgrarpg.fora.pl

Seth

- No, jesteś dziwna - przytaknąłem uśmiechnięty.
Co? Zaraz, co ja wygaduję?
- To znaczy nie że dziwna. Jesteś inna niż dziewczyny które znam. To miałem na myśli.

Nicole

Zaśmiałam się.
- Wiem o co ci chodzi - zarumieniłam się - ty też jesteś inny niż wszyscy faceci których poznałam do tej pory.
- Może pójdziemy na klify? - zapytałam po chwili uśmiechnieta.

Seth

Faceci. Podbudowała mnie tym słowem. Stop! Przecież ja jestem facetem więc nie będę się tak delektował tym słowem.
- Jasne, chodźmy - zgodziłem się chętnie.

Nicole

- Kto pierwszy na klifach - zaśmiałam się i pobiegłam w tamtą stronę.
Z Sethem tak cudownie mi się gadało. Jak z nikim do tej pory.
Nawet mój były nie był taki jak Seth.

/klify/

kayla_madison

Spacerowałam po plaży. Jeszcze nie oswoiłam się z byciem tą nową. Nikt nie znał mnie, nie zwracali na mnie uwagi.
Usiadłam i odpoczywałam po intensywnym biegu. Lubię się pomęczyć, utrzymać formę. Najlepiej biegnie mi się pod postaciom wilka. Po 5 minutach ruszyłam dalej. Dostrzegłam dwie dziewczyny. Znałam je z widzenia. To była Agnes i Jessica. Zaczęłam zastanawiać się czy nie podejść do nich i nie zagadać. W końcu wszyscy w La Push (jeśli już mnie zauważyli) uważali że jestem dziwna. Nie chciałam tego powielać, ale chciałam w końcu znaleźć jakieś koleżanki.