www.twilightgrarpg.fora.pl

Agnes Lockers

Spojrzałam na nową. Pół wampir... Ciekawe czy się polubimy. Skomentowałam w myślach. Była podobna do Alice. Miały podobny styl bycia, chodzenia, układania ust gdy mówią. Miały ten sam kolor oczu... Miodowy... Piękny. Ciekawe czy zakoleguje się z Cullenami.
- To Isabella Reedwand z tego co mi wiadomo. - powiedziałam cicho do Jessicy by tylko ona to usłyszała.

Alice

- Czemu akurat Forks? - spytałam po chwili, zakładając nogę na nogę. Nie zwróciłam uwagi na Tylera, który puszcza oczko dziewczynie. Może była flirciarą? A zresztą... Ciekawe co reszta rodziny powie o obecności jakiegoś pół-wampira w Forks.

Jessica

- Kto? - powiedziałam na głos, bo kompletnie jej nie zrozumiałam, jednak po chwili uciszyłam się. Cały nasz stolik spojrzał na mnie jak na wariatkę z wyjątkiem Ag - Kto? - dodałam po chwili ciszej - Jest pewne podobieństwo między... między nią, a Alice i jej rodziną, zauważyłaś? - spytałam równie cicho.

Isabella Reedwand

- Ojciec kilka razy wspomniał zanim odszedł o Forks. Dlatego tutaj się znalazłam. - odpowiedziałam jej. Po chwili spojrzałam na dziewczynę.
- A Ty i Twoja rodzina od ilu tu mieszkacie? - spytałam uprzejmie.

Agnes Lockers

Zaczęłam się cicho śmiać.
- Isabella Alice Reedwand. - powiedziałam ponownie.
- Tak, jest duże podobieństwo między nimi.
Ciekawe czy Edward zaciekawi się Bellą czy tą Isabellą Reedwand. Pomyślałam. Ciekawie by było.. Albo byłby z człowiekiem albo pół wampirem. Lub... Znowu z nikim.

Gość

- Jess.
Nagle usłyszałam dźwięk dzwonka sygnalizującego koniec przerwy.
- Już nic, nieważne. No to ja teraz lecę na biologię. Nie wiem tylko czy zostanę na wf, ale w razie czego widzimy się na ostatniej lekcji.

/sala biologiczna/

Agnes Lockers

Usłyszałam całą rozmowę.
- Cześć Bella. Do zobaczenia. - powiedziałam i uśmiechnęłam się do niej.
Spojrzałam na Isabellę. Była równie piękna co Cullenowie.

Jessica

- Do zobaczenia Bells! - krzyknęłam za Bellą i spojrzałam na Agnes - Teraz historia, tak? - spytałam i spojrzałam na Alice i Isabellę. Ciekawe jaka ona jest...

Alice

- Mieszkamy tu do dwóch lat - przyznałam. Oho, zaraz zadzwoni dzwonek. Widziałam, że nowa dziewczyna ma teraz biologię tak jak ja
- Masz teraz biologię, prawda? - spytałam, wstając.

Agnes Lockers

- Tak historia, ale możemy jeszcze chwile posiedzieć. Nauczyciel zawsze się spóźnia. - powiedziałam i wzruszyłam ramionami. Isabella i Alice dalej siedziały na swoich miejscach i rozmawiały.

Isabella Reedwand

Zaśmiałam się.
- Tak, biologię. Ty też ją masz. Racja? - spytałam z uśmiechem. Poprawiłam włosy. Spojrzałam na Alice jeszcze raz. Zauważyłam jej ubrania, miała podobny gust co do mnie.
- Lubisz zakupy, co? - spytałam cicho chichocząc. Ciekawe czy wybrała by się jutro ze mną na zakupy... Zaczęłam się zastanawiać.

Jessica

Również wzruszyłam ramionami
- W takim razie siedzimy- powiedziałam i kątem oka spojrzałam na Alice i tą Isabellę.

Agnes Lockers

- Jak mi się nie chce siedzieć w szkole... - westchnęłam. Nudno było. Nudni nauczyciele i wszystko.
- Jess jak Ci się podoba ta nowa Bella? - spytałam cicho.

Jessica

- Jest miła i sympatyczna - stwierdziłam równie cicho - Ale Mike widać się nią zainteresował co nie bardzo mi się podoba - dodałam po chwili wciąż szepcząc. Mike był mój!

Alice

Pokiwałam twierdząco głową
- Tak biologię, więc chodźmy już co? - powiedziałam wstając
- Co do zakupów to mam hopla na ich punkcie - przyznałam szczerze
- A jutro będzie wyprzedaż w Seattle, widziałam w wizjach - ups! Chciałam zatkać sobie usta ręką, ale to wyglądałoby dziwnie. Uśmiechnęłam się tylko lekko w jej stronę. Alice, musisz bardziej uważać!