Forum www.twilightgrarpg.fora.pl
Twilight rpg
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Komnaty Sulpici i Ara
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.twilightgrarpg.fora.pl Strona Główna -> Volterra / Siedziba Volturi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sulpicia
Wampir



Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:10, 27 Paź 2009    Temat postu:

Nadal patrzyłam słodko na Feliksa gdy usłyszałam pukanie do drzwi. Wyczuwałam kto stoi po drugiej stronie. Podeszłam do drzwi i otworzyłam je.
- Witaj Demetri! - powiedziałam gdy wszedł a drzwi zostały zamknięte. Tak jak do Feliksa w przyjaznym geście przytuliłam go lekko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demetri
Wampir



Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:38, 27 Paź 2009    Temat postu:

Nie byłem przyzwyczajony do takich gestów, szczególnie jeśli chodzi o zony szefostwa, ale cóż Razz
- Witaj Sulpicio - skinąłem jej głową grzecznie. - Przyszedłem do Felixa - wytłumaczyłem jej swoją obecność w jej komnacie. Mówienie, że go szukałem, było przecież nie na miejscu z moim darem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sulpicia
Wampir



Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:43, 27 Paź 2009    Temat postu:

Spojrzałam na Feliksa.
- Niech zgadnę : ktoś w Trójki go potrzebuje ? - spytałam wesoło z słodkim uśmiechem. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to że był mi potrzebny. Zastanowiłam się kogo by tu w to wciągnąć. Uśmiechnęłam się ślicznie do obu.
- A co tam u Ciebie? - spytałam ot, ta Demetriego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demetri
Wampir



Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:52, 27 Paź 2009    Temat postu:

- Marek go potrzebuje, ale nie mam pojęcia do czego. Nie wyglądał z resztą na zniecierpliwionego, może chyba więc poczekać, skoro masz dla niego zadanie - wzruszyłem lekko ramionami.
- Co u mnie? Jak zwykle. Szukam sobie zajęcia. Ostatnio jest tu zbyt cicho i spokojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sulpicia
Wampir



Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:58, 27 Paź 2009    Temat postu:

Uśmiechnęłam się cwanie.
- szukasz zajęcia mówisz? - spytała zastanawiając się. Spojrzała na Felix'a. Cóż, jemu samemu zajęłoby to dłużej...
- A mogłabym Ciebie też do czegoś wykorzystać ? - spytałam z pięknym uśmiechem po czym puściłam do Felix'a porozumiewawcze oczko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demetri
Wampir



Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:25, 27 Paź 2009    Temat postu:

- Wykorzystać? A o co chodzi, jeśli można wiedzieć. Lubię być wykorzystywany, ale tylko wtedy, gdy wiem o co chodzi dokładnie - podkreśliłem ostatnie słowo.
- a więc któreś z was mi powie co jest do roboty? - patrzyłem raz na Sulpicię, raz na Felixa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sulpicia
Wampir



Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:14, 28 Paź 2009    Temat postu:

Uśmiechałam się cały czas słodko do oby dwóch.
- Chcę zrobić małe przemeblowanie. Pomożecie mi? - spytałam ze słodką i proszącą minką.
W sumie mogłabym wydać im rozkaz lecz nie lubiłam zmuszać innych.
Patrzyłam na nich proszącym wzrokiem czając aż któryś mi odpowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Athenodora
Wampir



Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:27, 28 Paź 2009    Temat postu:

- Witaj Felixie i ty Demetri. Dawno już was nie wiedziałam
- Sulpicio nie spodziewałam się, że chcesz zrobić przemeblowanie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sulpicia
Wampir



Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:34, 28 Paź 2009    Temat postu:

- No tak już bywa. Tylko nie mów nic Arowi - mrugnęłam porozumiewawczo do niej. po chwili zastanowienia podeszłam do niej.
- Mogłabyś wyjść? wiesz, teraz meble będą się przesuwać i w ogóle - szepnęłam jej na ucho by tylko ona usłyszała to.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sulpicia dnia Śro 15:55, 28 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demetri
Wampir



Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:41, 28 Paź 2009    Temat postu:

- Oo, witaj Athenodoro - skinąłem jej głową, jak zwykle z szacunkiem.
- Pomóc? Żaden problem. Wampirza siła przydaje się czasami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sulpicia
Wampir



Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:47, 28 Paź 2009    Temat postu:

Athenodora WYSZŁA *. Uśmiechnęłam się promiennie do chłopaków.
- Więc na początek chyba...Hm... - zastanowiłam się co by tu przestawić. No i zaczął się problem.
- Możecie przestawić to tu? - spytałam spokojnie. Gdy mebel zmienił położenie zastanowiłam się i pokręciłam głową.
- Nie, jednak przestawcie to tu -oznajmiłam spokojnie wskazując inną część pokoju. A może gdzie indziej? Przyglądałam się temu uważnie myśląc nad tym.

*sorry że się rządzę ale chcę wykonać mój evil plan Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sulpicia dnia Śro 21:57, 28 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demetri
Wampir



Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:59, 28 Paź 2009    Temat postu:

[i]A możesz się zdecydować? - mruknąłem w myślach. Mimo wszystko robiłem to, co mi kazała. No cóż, taka moja praca Razz
- Teraz lepiej? - zapytałem, chyba po raz piąty przestawiając biurko Ara.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sulpicia
Wampir



Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:03, 28 Paź 2009    Temat postu:

Zastanowiłam się jeszcze chwilę.
- Troszeczkę w bok - poprosiłam ze ślicznym uśmiechem. Znów zamyśliłam się.
- Teraz szafa - oznajmiłam i pokazałam gdzie maja ją przesunąć. No niestety nie pasowało xD
- Przesuńcie kawałek w lewo - poinstruowałam ich. No teraz znów wbiłam czerwone ślepka w mebel.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demetri
Wampir



Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:32, 28 Paź 2009    Temat postu:

- No dobrze - wywróciłem oczami. - A ty nie możesz nam pomóc? - spytałem, zanim ugryzłem się w język, zastanawiając się do kogo w ogóle mówię Razz
- W sensie, że bez siły możesz przesuwać rzeczy. Chyba niektóre rzeczy dasz sama radę poprzestawiać, co? Nie to, żebym chciał być niegrzecznym, oczywiście - wytłumaczyłem się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sulpicia
Wampir



Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:40, 28 Paź 2009    Temat postu:

Wysłuchałam go do końca. No tak, zapomniałam zupełnie o swoim darze. Uśmiechnęłam się do nich przepraszająco po części. W sumie mogłabym powiedzieć o tym Arowi, lecz wiedziałam czym by to się skoczyło a tego nie chciałam. Tyle już się obaj ze mną w tych sklepach nastali...
- No tak. Tylko widzisz. W obecnej chwili zbyt ciężkich rzeczy nie mogę przenosić. Chyba że mam paść - ostatnie zdanie powiedziałam totalnym żartem. Mrugnęłam do Demetriego porozumiewawczo. Powinien wiedzieć o co chodzi. Skupiłam się i przestawiłam wszystkie fotele, stół, stolik i etażerki. Otworzyłam oczy, trochę trudniej było mi utrzymać się na nogach, biorąc pod uwgę że zrobiłam to wszystko na raz. Chłopakom zostawiłam tylko te najcięższe rzeczy.
- Reszta jest wasza - powiedziałam spokojnie, równolegle łapiąc powietrze. Pokazałam im gdzie postawić komody. No, raz musieli tylko je przesunąć więc robiłam postępy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.twilightgrarpg.fora.pl Strona Główna -> Volterra / Siedziba Volturi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 7 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin