www.twilightgrarpg.fora.pl

Alice

Tutaj odbywają się lekcje, zazwyczaj podobno nudne.

Gość

Siedziałam na lekcji. Nuda była niesamowita, a to akurat dzisiaj zwykle podobają mi sie lekcje, ale dziś przytłaczała mnie straszna nuda. Musiałam zrobić dzisiaj coś innego co przerwało by tą nudną pustke..

Nie piszemy bez akceptacji karty! - Alice

Jessica

/Sekretariat/
Weszłam do sali wraz z Agnes i Bellą. Usiadłam przy jednej z ławek. Uśmiechnęłam się do Belli
- Bello usiądziesz za nami? Już umówiłyśmy się z Ag, że siedzimy razem - powiedziałam, wypakowywując książki.

Gość

- Ok, usiądę za Wami. - powiedziałam uśmiechając się.
Ciekawe jaki nauczyciel będzie nas uczył. Mam nadzieję, że będzie potrafił wszystko dobrze wytłumaczyć, nie tak jak ten w Pheonix.

Agnes Lockers

/Sekretariat/

Usiadłam z Jess.
- Siadaj za nami, pewnie się ktoś do Ciebie przysiądzie. - powiedziałam do Belli. Uśmiechnęłam się do niej.

Jessica

Nagle do sali wszedł Mike Newton. Tak, ten Mike Newton! Posłałam znaczące spojrzenie Agnes. Mike podszedł do naszej ławki
- Hej dziewczyny - obdarzył nas swoim cudnym uśmiechem i zatrzymał się przy Belli. Przez chwilę wpatrywał się w nią co trochę mnie zirytowało.
- Tu wolne? - spytał, wskazując na wolne miejsce tuż obok Belli.
Odwróciłam zła głowę i zaczęłam nerwowo pstykać długopisem.

(mam nadzieję, że Alice mnie nie zabije za pisanie za innych, ale Al... Mike'a narazie nie ma. Może mogłybyśmy w pewnym stopniu pisać za postacie?)

Oj dobra, tylko błagam nie za często, jasne? Piszcie ładnie i z umiarem, zgoda? - Alice

Gość

Jak tylko zobaczyłam to spojrzenie Jess mówiące 'Nie waż się powiedzieć tak' stwierdziłam, że muszę wymyślić jakąś wymówkę.
- Yyyy.. niestety to miejsce jest już zajęte.
Widziałam po minie Mike'a, że chyba mi nie wierzy i szczerze to nie dziwiłam się. No i co ja mam teraz zrobić. Myśl Bello, myśl !

Jessica

Odetchnęłam cicho z ulgą, jednak myślałam kto by mógł teraz usiąść z Bellą. Do sali weszła Angela! Bogu dzięki!
- Bella siedzi z Angelą - powiedziałam do Mike'a i uśmiechnęłam się słodko - Przed nami jest wolne miejsce - wskazałam na ławkę z przodu i podeszłam do Angeli
- Angie, siadaj z Bellą o nic nie pytaj - szepnęłam i prawie na siłę posadziłam Angelę przy Belli. Angela był zdezorientowana jednak nie lamentowała, natomiast Mike był wyraźnie zawiedziony, że nie usiadł z Bellą.

Agnes Lockers

Dałam Jess sójkę w bok i napisałam na małej kartce:

Jess nie denerwuj się.
Mike jest Twój a ona
Ci go nie odbierze.

Podsunęłam kartkę na zeszyt Jessicy.

Gość

Zdziwiło mnie zachowanie Jess. Pewnie ma na oku tego całego Mike'a.
Już chciałam się przywitać z Angelą, kiedy do sali wszedł nauczyciel i zaczęła się lekcja.

Jessica

Przeczytałam karteczkę od Agnes.
Wcale się nie denerwuję!
Podsunęłam jej karteczkę i zaczęłam udawać, że słucham nauczciela. Odwróciłam się do Belli i dałam jej karteczkę z napisem
Przepraszam za to.

Agnes Lockers

Denerwujesz.

Odpisałam i podsunęłam Jessice. Spojrzałam na nauczyciela. Westchnęłam. Mówił coś a ja nie lubiłam matematyki. Musiałam się mordować na tych lekcjach. Nauczyciel zadał zrobić zadanie więc zabrałam się za robotę.

Alice

/Parking/
Wbiegłam do sali i uśmiechnęłam się słodko w stronę nauczyciela
- Przepraszam bardzo za spóźnienie - powiedziałam mając na twarzy swój uśmiech. Zawsze działa, pomyślałam triumfalnie gdy nauczyciel na mnie nie nakrzyczał tylko kazał usiąść na miejscu. Usiadłam pospiesznie za Angelą i nową dziewczyną, posyłając jej lekki uśmiech.

Gość

Odpisałam Jess Nie ma za co i podałam jej dyskretnie karteczkę. W tym momencie do sali weszła piękna dziewczyna o wyglądzie chochlika, uśmiechnęła się do mnie, więc odpowiedziałam jej tym samym.

Jessica

Oj, dobra dobra! Denerwuję no i?
Odpisałam Ag. Mój wzrok zatrzymał się na Alice, która jak zwykle wyglądała nieziemsko. Modnie ubrana, a do tego ta fryzura. Jednak uważałam ją za dziwaczną. Zabrałam się za robienie zadania. Odpisałam Belli i podałam jej karteczkę
Ta dziewczyna co tu weszła to Alice Cullen. Jest dość dziwna...