www.twilightgrarpg.fora.pl

Akcep oczywiście ; *
Miłej gry życzę. Przeczytaj i podpisz regulamin, stwórz sobie telefon, mail, samochód.

Wiesz mnie się wydaje, że Athenodora była przemieniona przez Kajusza, który miał słabość do pięknych kobiet, jednak stu-procentowej pewności nie mam. Popraw to jeśli możesz, ale mimo to dostajesz ode ...

Nie sądziłam, że tak szybko ktoś się zgłosi ^^
Akcept! Stwórz sobie jeszcze komórkę, maila, samochód Wink

Wiesz Nicole z pewnością ktoś taki by się przydał i poważnie się nad tym zastanowię Wink

Swoją krew? Może ty faktycznie wampirem jesteś, co? x D
Smaczne cuś? Desery lodowe! <mniaaam>

- O hej Esme! - uśmiechnęłam się szeroko na widok wampirzycy - To jest Blair - wskazałam ręką na wampirzycę, która już zdążyła podejść do mojej przybranej matki - Blair to Esme - przedstawiłam je, uśm ...

Nazwisko mogło być Denali Smile

No, ale mniejsza! Stwórz sobie telefon, e-mail, samochód (jeśli takowe rzeczy posiada)
Akcept i miłej gry życzę ; *

- Oj tak... Chociaż prawdę mówiąc rzadko o tym myślę - powiedziałam, uśmiechając się lekko - Nie miała krwi ludzkiej w ustach od... - zamyśliłam się, drapiąc po głowie - Z 80 lat? - powiedziałam niepe ...

Przypomniały mi się moje początki. Ja co prawda przechodziłam na wegetarianizm z 90 lat temu, jednak dokładnie pamiętałam każdy szczegół.
- Ostatnio coraz więcej wampirów przechodzi na krew zwierzęc ...

- Chyba jednak się pogodzą - powiedziałam, uśmiechając się lekko w jej stronę. Domyślałam się, że musi być jej ciężko. Zastanawiałam się co mogłabym zrobić by Blair miała lepszy humor. Może najpierw s ...

- 80 lat to mało dla wampira - wtrąciłam cicho, patrząc w stolik. Objęłam mocniej ramionami swe nogi. Tęskniłam coraz bardziej za Jasperem. A co jeśli on? Tak jak Emmett? Nie no, to niedorzeczne! Eh.. ...

Ajć tego się nie spodziewałam! Nie spodziewałam, że mi się w ogóle zwierzy! Wiedziałam, że w takim przypadku nie warto przytulać i pocieszać. To jeszcze bardziej zasmucało. Westchnęłam.
- Dawno to by ...

Zauważyłam smutek na twarzy Blair. Przyjrzałam się jej.
- Hej o co chodzi? - spytałam, patrząc na nią. Nie wiedziałam czy mi powie czy nie, jednak zaryzykowałam i spytałam.

/Pokój Rosalie/
Zeszłam do salonu i usiadłam na kanapie. Wciąż martwiłam się o Rose i Emmetta. Za mną zeszła Blair.
- Myślisz, że się pogodzą? - spytałam cicho, przyciągając nogi pod brodę i obejmu ...